• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto najbardziej nie lubi walentynek

Michał Stąporek
14 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Choć w internecie narasta fala antywalentynkowych memów, to w "realu" walentynkowe gadżety wciąż są niezwykle popularne. Choć w internecie narasta fala antywalentynkowych memów, to w "realu" walentynkowe gadżety wciąż są niezwykle popularne.

Od miłości jest znacznie bliżej do nienawiści niż do obojętności. Podobnie jest z naszym stosunkiem do walentynek: z roku na rok rośnie moda na kontestowanie tego święta.



W walentynki:

Z modami jest tak, że przychodzą falami, mają swój okres wzrostu, potem moment kulminacyjny, a wreszcie odchodzą i znikają. Ponieważ wzrost i spadek popularności każdego zjawiska nie jest równomierny, zazwyczaj ci, którzy są w jego awangardzie, z wyższością spoglądają na tych, u których fascynacja pojawia się i zanika później.

Wydaje się, że to samo zjawisko dotyczy dziś walentynek. Przed wielu laty bezrefleksyjnie zaadaptowane do naszej kultury na fali fascynacji wszystkim, co amerykańskie, dziś - w równie stadnym odruchu, wynikającym z przesytu amerykanizacją - są odsądzane od czci i wiary.

Dlatego internet, a szczególnie serwisy społecznościowe, jest dziś pełen stron, profili, grafik i memów, które otwarcie, a często także bardzo dosadnie, kontestują ideę walentynek.



Ponieważ jednak moda na bycie "antywalentynkowym" nie objęła jeszcze wszystkich, świętowanie 14 lutego wciąż ma swoich zwolenników. Wydaje się nawet, że memów "słitaśnych" jest wciąż więcej, niż prześmiewczych.

Dlatego w Trójmieście możecie znaleźć zarówno kilkadziesiąt imprez dla tych, którzy walentynki chcą obchodzić (zobacz nasz specjalny serwis walentynkowy), jak i dla tych, którzy walentynek nie lubią. Dla nich w Trójmieście odbywają się Antywalentynki.

Jak widać, każda okazja do zabawy jest dobra.

Jednak dla wszystkich tych mężczyzn, których przyjaciółki, żony lub kochanki zadeklarowały, że nie obchodzą walentynek, bo albo są ponad to, albo też to święto je po prostu denerwuje, mamy pewną przestrogę.

Na podstawie obrazu "Judyta odcinająca głowę Holofernesa" autorstwa Caravaggio. Na podstawie obrazu "Judyta odcinająca głowę Holofernesa" autorstwa Caravaggio.

W deklaracjach składanych publicznie, czy to w gronie znajomych, czy też przed ankieterem któregoś z ośrodków badania opinii publicznej, zwykle staramy się wypaść nieco lepiej, niż w rzeczywistości. Dlatego jeśli słyszymy coraz więcej opinii, że walentynki są passé, to nawet jeśli lubimy to święto, chętnie zadeklarujemy nasz dystans wobec niego - żeby pokazać, że jesteśmy na bieżąco z najnowszą modą.

Ta poza jednak przestaje obowiązywać w relacjach osobistych. Dlatego nie zdziwcie się panowie, gdy wasza ukochana, chociaż wcześniej zarzekała się, że walentynki są jej kompletnie obojętne, będzie miała pretensje, że nie ofiarowaliście jej tego dnia żadnego, nawet najskromniejszego upominku...

Dla chcących się bawić 14 lutego

Najwięcej informacji o propozycjach trójmiejskich restauracji, hoteli, instytucji kulturalnych i rozrywkowych przygotowanych na walentynki znajdziesz w naszym serwisie Walentynki w Trójmieście

Opinie (155) 5 zablokowanych

  • Mam w chacie 3 baby (1)

    To drogie swieto

    • 9 0

    • do bigamisty :)

      Walentynki się obchodzi ze swoją połówką a nie z matką, babką i z kim tam jeszcze mieszkasz. No chyba że mieszkasz z trzema żonami, bigamisto. :)

      • 4 0

  • a ja lubię walentynki (2)

    nie lubię tylko tego całego rozgłosu, pełno par w restauracjach, kinach itp. dlatego dziś wieczorem kupujemy winko z partnerem, zamawiamy pizze a później pogramy w karty. I taki będzie nasz wieczór walentynkowy.

    • 12 3

    • w rozbieranego pokera? ;) (1)

      • 4 1

      • Nie mówcie tego głośno bo zaraz wam wjedzie na chatę Urząd Celny, i wtedy wam zrobi takie walę,tynki że nie zapomnicie do końca życia.

        • 3 0

  • lipa (3)

    ja już nie obchodzę walentynek.Jak miałem pracę i pieniądze to byłem dla mojej żony dobrym ojcem,mężem i kochankiem.A teraz jestem nieudacznikiem bo zarabiam za mało w nowej pracy.Złym ojcem bo z braku czasu nie gram już w piłkę z synem.No i marnym kochankiem bo schudłem,zbrzydłem i w konsekwencji jestem niemęski.......

    • 19 7

    • (1)

      No widzisz a mnie ktoś zminusował w opinii pod artykułem dotyczącym kryteriów doboru partnerów czy jakichś seksualnych strategii. A napisałem prawdę - w oczach kobiet liczy się wypchany portfel i nikt mi nie powie, że jest inaczej. Możesz wyglądać jak di Caprio czy inny Pitt, ale jak nie masz siana to na dłuższą metę nie masz szans na związek z co fajniejszymi kobietami, bo kobiety jak to kobiety lubią życie w luksusie a nie wegetację od pierwszego do ostatniego dnia miesiąca zastanawiając się czy iść po zakupy do Tesco czy do Biedronki. Kobiety wolą się nie zastanawiać nad takimi drobiazgami - wolą np. myśleć kiedy i gdzie pojedziemy tym razem na urlop albo jaki kolor samochodu wybrać, żeby pasował do torebki.

      • 7 9

      • no ciekawe, mój mąż kiedyś więcej zarabiał niż teraz i jakoś żyję. Nie jest B.Pittem, nie wyjeżdżamy na wakacje bo brak kasy, przytył, nie żyjemy w luksusie. Ale są inne kryteria na które patrzę, jak mnie traktuje, jak się do mnie odnosi, czy mnie szanuje. Może tego zabrakło? Pieniądze to nie wszystko.

        • 3 1

    • A może....

      czas zastanowić się, czy już wczesniej nie byłeś nieudacznikiem? Łatwo jest oskarżać innych o własne niepowodzenia. Może pora obudzić się i ocenić siebie, zamiast użalać się na forum i obnażac się przed obcymi ludźmi

      • 1 1

  • ankieta

    nie powinno byc: podsmiewam sie?

    • 1 0

  • olewam bzdury

    ja w walentynki do buzi nie biorę.

    • 7 3

  • (1)

    Walentynek nie lubią samotni i brzydkie kobiety (m.in. dlatego są samotne). Całą reszta lubi ten dzień. Inna sprawa, że jak się ludzie kochają to mają walentynki przynajmniej raz w miesiącu albo i w tygodniu, bo to od nas zależy kiedy sobie zrobimy tego typu dzień.

    • 7 11

    • Ale ty jesteś burek.nic dziwnego.kierowca bmv. Heheh zachciało się "co fajniejszej", ale żeby taka miec to trzeba mieć rozum i być inteligentnym...

      • 0 0

  • komu to przeszkadza ? (1)

    Można zaakceptować to święto, jeśli nie robi się tego na pokaz, a tak z miłości kupi się kwiatki czy czekoladki. Na pewno Walentynki są lepsze niż jakiś GUANiany Haloween...Najczęstsza krytyka pada ze strony tradycjonalistów bo tam zawsze najważniejsze jest to co powie ksiądz :), a jak wiadomo księża niezbyt kochają tą z czego nie mają dochodu.

    • 3 4

    • A ja uważam, że najbardziej antywalentynkowi są ci faceci w rajtuzach, którzy pedałują na tych swoich rowerkach z takim zapałem, że nie sterczy siły na nic innego. Są całkowicie bezpłciowi.

      • 3 0

  • (1)

    Ja rozumiem rodaków - każda okazja jest dobra ale... już lepiej wymyślcie coś własnego a nie zrzynacie święta od innych. Helołiny i inne walentyny to nie miejscowe święta - gdyby nie internety to połowa nie wiedziałaby o co chodzi ;p
    Generalnie wiocha straszliwa, ja swojemu powiedziałam wyraźnie żadnego cudowania, Polacy nie gęsi swój język i kulturę mają!

    • 4 3

    • A co to

      zrzynać nie wolno ? Nawet michałanioł zrzynał od daVinci i od starozytnych grekow. Walentynki po polsku i już.

      • 0 0

  • W samo południe

    Buziaki walentynkoww dla całej ekipy Trójmiasto. pl, a szczególnie tej , która zmienia treść moich pisemnych natręctw

    • 5 1

  • Walentynek najbardziej nie lubią inteligentni ludzie, zdający sobie (3)

    sprawę, że dla handlowców to wspaniały czas by doić frajerów.

    • 17 5

    • (2)

      OK, czekam na informacje w jaki sposób ktoś miałby "doić frajerów" w ten dzień. No, proszę, śmiało. Czekam! Bo "frajerzy" poszli z kobietą do restauracji na obiad czy kolację? Na co dzień też chodzą. Bo poszli do kina czy teatru? Na co dzień też chodzą. Bo kupili swojej ukochanej bukiet kwiatów? Na co dzień też kupują. Bo wybrali się na weekend do jakiegoś przytulnego hotelu ze SPA? Na co dzień też potrafią się wybrać. Inteligentni ludzie mają pieniądze, lubią je wydawać i taki dzień jak walentynki nie jest niczym nadzwyczajnym, bo pieniądze wydają tak samo w walentynki jak w każdy inny dzień. A ubodzy, którym tylko się wydaje, że są tacy inteligentni siedzą ciągle w domu i myślą jacy to są sprytni, że nikt ich "nie wydoił" na kasę. Prawda jest jednak taka, że siedząc w domu guzik wiesz, bo nic nie widziałeś, nigdzie nie byłeś, niczego nie doświadczyłeś i nic nie przeżyłeś.

      • 3 8

      • (1)

        Kupisz dziś swej kobiecie kwiaty za 3 x większą kwotę. Zamiast tego kup jej kwiaty w 3 inne dni.
        Zrobisz jej o wiele większą przyjemność ale skoro masz BMW, to po co ja ci to piszę?!

        • 3 1

        • szkoda, że nie 10xdrożej

          co za masakra, jak taki sknera z ciebie to kup jej dzień wcześniej z promocji z biedry i schowaj do piwnicy czy gdzieś tam

          • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane